Hurtownia drogowa

Plac manewrowy bez pachołków

Ola z okazji 20 urodzin, a jej mama, Marta z okazji 47 urodzin postanowiły zapisać się na kurs prawa jazdy. Każda chodziła na kurs do innej szkoły jazdy. Szło im całkiem nieźle, ale do czasu… Przysłowiowe schody zaczęły się na placu manewrowym.

Wieczorne kolacje w domu Marty to nie tylko pyszne jedzenie, ale też pikantne opowieści z kursu nauki jazdy mamy i córki.

– Która z was dzisiaj zaliczyła więcej słupków – za każdym razem z uśmiechem na ustach pytał panie, Michał – tato i mąż kursantek. - Wczoraj 7 to konsekwentnie dzisiaj… 8 – uśmiechała się Marta, słynąca z dużego poczucia humory.

A u mnie rewolucja. Wczoraj 6, a dzisiaj nic – odparła z dumą 20-latka.

Jak to zrobiłaś, z zaciekawieniem pytali rodzice, nie bardzo rozumiejąc skąd ta zmiana.

Michał widział już Olę w akcji, na placu manewrowym i sądził, że jeszcze dużo pracy przed nią. - Nasza szkoła zmienił pachołki, stare stożki zamienili na cieńsze słupki, które mi tak nie wchodzą w drogę – odparła z ulgą Ola. Marta po tej opowieści, wykupiła jedną jazdę w Oli szkole i uznała, że między nowymi węższymi słupkami też jej się lepiej jeździ.

Niedziela Poniedziałek Wtorek Środa Czwartek Piątek Sobota January February March April May June July August September October November December

Nowe konto

Masz już konto?
Zaloguj się lub zrestartuj hasło