Kontrola pojazdów - zmiany
- Rząd chce zmienić przepisy dotyczące stacji diagnostycznych. Ma skończyć się fikcja, a zacząć rzetelna eliminacja z ruchu „trucicieli” przyczyniających się do powstawania smogu w miastach – czytamy na auto-swiat.pl.
Zapowiedzi ministerstwa są takie, że zmienią się rozporządzenia dotyczące działalności stacji diagnostycznej.
- Bez rewolucji prawnej nie da się zakończyć patologii na stacjach diagnostycznych i wyeliminować z dróg aut najbardziej zatruwających środowisko – zapowiada pełnomocnik premiera ds. Programu „Czyste powietrze”.
Raport Najwyższej Izby Kontroli przygotowany 2 lata temu, mówi o tym, że ponad połowa stacji diagnostycznych wykonywała badania w sposób powierzchowny, często wykorzystując do tego urządzenia nie spełniające wymagań. W 27 stacjach wyposażenie kontrolno-pomiarowe było niesprawne bądź niedopuszczone do użytkowania. Zaś w 21 stacjach stwierdzono szereg braków w zakresie wymaganej dokumentacji.
To na starostwach powiatowych ciąży obowiązek kontrolowania stacji diagnostycznych. NIK ustalił, że instytucje samorządowe w tym temacie są nieobowiązkowe, co udowodniły przypadki stacji diagnostycznych działających nawet po kilkanaście lat beż żadnej kontroli.
Konieczna jest zmiana prawa – to główny wniosek jaki można wyciągnąć z kontroli NIK.
Chociaż z roku na rok rząd stara się zaostrzać prawo to cały czas niewiele to zmienia, jeśli chodzi o bezpieczeństwo.
Takie zapisy, jak:
-konieczność opłacenia badania przed wjazdem na ścieżkę diagnostyczną, -ustalenie minimalnego czasu badania nie spowodowało,
niewiele zmieniły, bo nadal właściciele aut, w których usunięto filtry cząstek stałych bez problemu przechodzą badania okresowe.
Zgodnie z zapowiedziami rządu, te wszystkie niedorzeczności mają się niedługo zmienić.
Najwyższa Izba Kontroli już wnioskami ze swojego raportu podpowiada ministrowi co powinno się zmienić. Według NIK konieczne jest:
zmniejszenie ilości stacji diagnostycznych (obecnie na prawie 5 tys. stacji, a uprawnienia diagnostyczne ma 10 tys. osób, co przekłada się na niezdrową konkurencję) NIK mówi wprost - dziś rzetelny diagnosta jest omijany szerokim łukiem, a kierowcy szukają stacji, które przymykają oko na niesprawności.
Czas pokaże jak przebiegnie wprowadzenie w życie takich zmian, na wolnym rynku.
W tej samej kategorii
- 5 przedmiotów, które zawsze powinieneś mieć w swoim samochodzie
- Montaż lustra drogowego krok po kroku – zrób to sam!
- Nowe przepisy ruchu drogowego 2021- sprawdź 3 najważniejsze zmiany!
- Jaki najazd na krawężnik zamontować, aby ułatwić sobie wjazd do garażu lub posesji?
- Lustro drogowe – jak załatwić jego montaż w miejscu o ograniczonej widoczności?