Skrobanie szyb – jak zrobić to skutecznie i bezpiecznie?

Temperatura nocami bywa coraz niższa, pojawiają się pierwsze przymrozki, a to oznacza powrót corocznego problemu – skrobania szyb. Ten nielubiany przez wielu kierowców obowiązek może nie należy do najprzyjemniejszych, ale przed wyjazdem do pracy trzeba pozbyć się warstwy szronu z szyb, aby zapewnić dobrą widoczność i bezpieczeństwo na drodze. Jak zrobić to szybko, skutecznie i w taki sposób, by nie uszkodzić szyb?

Przepisy dotyczące skrobania szyb, które trzeba znać

Włączanie silnika, nastawienie ogrzewania na maksymalną moc i dopiero wtedy skrobanie – to bardzo popularny sposób na szybkie pozbycie się lodu i szronu z auta. Niestety, nie każdy jest świadomy, że jest to rozwiązanie niezgodne z prawem. Kodeks karny bowiem mówi, że kierowca nie może się oddalić od auta, gdy włączony jest silnik – grozi za to mandat w wysokości 100 zł. Istnieje także zakaz postoju pojazdu z włączonym silnikiem dłużej niż minutę na terenie zabudowanym ze względu na hałas i nadmierną emisję spalin, a konsekwencją niestosowania się do tego zapisu może być mandat 300 zł.

Natomiast jeśli wyruszymy w drogę bez odśnieżenia bądź pozbycia się szronu z szyb, łamiemy zapis mówiący o tym, że nie można wyjeżdżać bez przygotowania pojazdu do ruchu i grozi za to mandat aż 500 zł. Warto więc znać sposoby na skrobanie szyb, które pozwolą nam nie tylko szybko uporać się z kilkumilimetrową warstwą lodu, ale także uniknąć łamania kodeksu drogowego.

Sposoby na zamarznięte szyby samochodowe

Mechaniczne skrobanie szyb

Najbardziej znanym sposobem na pozbycie się szronu jest ręczne skrobanie. Wymaga wysiłku i z powodzeniem może zastąpić poranne ćwiczenia na siłowni, ale trzeba wiedzieć, jak postępować, aby w pośpiechu nie zniszczyć szyb w naszym aucie. Przede wszystkim trzeba zaopatrzyć się w dobrą skrobaczkę. Można ją kupić w większości supermarketów lub w sklepach z akcesoriami samochodowymi, ale warto wiedzieć, jaką wybrać. Najlepiej, aby powierzchnia trąca była wykonana z twardego plastiku. Zbyt miękka bowiem nie poradzi sobie z dużym oblodzeniem i może się złamać pod naciskiem, natomiast zbyt ostra może uszkodzić szybę.

Nie warto używać domowych zamienników skrobaczek w postaci płyt CD lub innych przedmiotów, ponieważ z pewnością pozostawią liczne rysy. Także trzeba zadbać o to, aby nasz skrobak był czysty, żeby wraz z tarciem nie rozprowadzać piasku lub innych zanieczyszczeń po oknie naszego samochodu. Wówczas w nocy lub pod wpływem mocnego oświetlenia na przedniej szybie będą widoczne refleksy, które będą przeszkadzać podczas prowadzenia samochodu. W takiej sytuacji czasami jedynym rozwiązaniem jest po prostu wymiana przedniej szyby.

Usuwanie szronu za pomocą odmrażaczy

Zdecydowanie bezpieczniejszym i wygodniejszym rozwiązaniem jest użycie specjalistycznych odmrażaczy. Łatwo je kupić na stacjach benzynowych lub w supermarketach, a naprawdę ułatwiają zimowe poranki. Środek chemiczny w postaci atomizera lub sprayu w ciągu kilku sekund rozpuszcza cienki lód. Wystarczy tylko spryskać okna samochodowe i lusterka cienką warstwą specyfiku, po czym zetrzeć je szmatką lub wycieraczkami i gotowe. Nawet w przypadku bardzo grubego oblodzenia preparat ten zmiękczy lód, przez co będzie łatwiejszy do ręcznego usunięcia.

Który sposób jest lepszy?

W zależności od warunków atmosferycznych, różne metody mogą odznaczać się inną skutecznością. Z tego powodu zawsze warto mieć pod ręką kilka innych opcji. Oprócz stosowania wyżej opisanych metod warto zaopatrzyć się w specjalną matę, którą nakłada się na wierzch przedniej szyby. Zapobiega to nie tylko ośnieżeniu, ale także powstawaniu szronu. Na bocznych oknach najlepiej sprawdzają się wspomniane odmrażacze, a jeśli w niektórych miejscach warstwa lodu jest dość gruba, dobrze jest wspomóc się skrobakiem.